Polacy mocno obawiają się wpływu koronawirusa na swoje finanse i domowy budżet. Wiele osób ma oszczędności na nie więcej niż dwa miesiące, dlatego też pandemia budzi uzasadniony lęk w znacznej części społeczeństwa.
Sytuacja wywołana przez koronawirusa wywołuje strach o zdrowie, ale w aż co dziesiątym Polaku także lęk o finanse i domowy budżet. Co szósty ankietowany przyznaje, że posiada oszczędności na jeden lub dwa miesiące, a co czwarty zdradza, że już stracił pracę lub część wynagrodzenia.
Obawy te mają przede wszystkim osoby zatrudnione na umowach o dzieło, zlecenie, pracujące w niepełnym wymiarze godzin lub bez umowy, a także będące na samozatrudnieniu. Najbardziej o sytuację finansową obawiają się osoby, które nie posiadają żadnych oszczędności, ewentualnie dochody z jednego miesiąca. Jedynie 14 proc. ankietowanych nie martwi się w ogóle o swój budżet mimo trwającej pandemii.
Również osoby na samozatrudnieni nie są pewni przyszłości. Wśród prowadzących działalność gospodarczą wiele osób obawia się zamknięcia firmy, np. firmy usługowe, które nie mogły działać przez wiele miesięcy, odnotowały poważne straty – jak salony kosmetyczne i fryzjerskie, kawiarnie czy restauracje.
Niemal połowa z nas obawia się najbardziej właśnie o niego – strach ten nie jest mniejszy niż obawy o stan zdrowia – dane na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor nie pozostawiają wątpliwości. Co dziesiąty boi się jedynie o to, czy będzie mieć środki na życie, nie zaś o to, czy się zarazi COVID-19. Jednie 11 proc. ankietowanych powiedziało, że nie obawia się niczego w związku z pandemią koronawirusa – ani o sytuację finansową, ani zdrowotną.
Lena.k, f: pasja1000 / pixabay